O mnie

Blog jest dalszym ciagiem mojego akwarelowego bloga z onetu
Będę go kontynuowała tutaj

wtorek, 31 stycznia 2012

Sad

Sad na podstawie fotki z netu zmalowałam dopiero dzisiaj :D ale nic to. Zastąpiłam payne's grey indygo :-) . Niebo malowałam dwukrotnie - najpierw ultramaryna a później indygo. Bałam się malować wyłącznie indygo bo mógł mi się później nie dać zmyć, gdybym chciała ...Ale i tak nie zdążyłam nic wymyć bo mąż mi tak napalił w kominku od rana, że praktycznie wszystko schło w błyskawicznym tempie i na wybieranie było za późno. Aż się boję co to będzie na naszym plenerze czerwcowym - słońce i wiatr nie pozwolą na zbyt powolne ruchy
To niebo w rzeczywistości nie jest aż tak ciemne... na fotce było jeszcze wilgotne, więc zblednie do jutra ;-)

a tutorial tu 

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Paleta kolorów

Już sobie wypracowałam pewną stałą paletę , ale widzę, że payne's grey, którego pierwotnie używałam do "robienia ziolonego" zaczął mi zastępować wszystkie niebieskie, w innych mieszankach, a tym samym malowałam coraz brudniej. Postanowiłam więc na jakiś czas ukryć payna głęboko w pudełku , a z nim sepię, która owszem, piękna ale też brudząca i powrócić do niebieskich, których mam prawie wszystkie , oraz do brązu vandyke :-) A doszłam do tego wniosku po zmalowaniu irysków
Popełniłam w iryskach jeszcze jeden błąd - poza używaniem payna w kazdym elemencie pracy - a mianowicie niepotrzebnie roztarłam granice między światłem i cieniem - na iryskach z lewej strony. Prawdopodobnie za kilka dni, jak wyschnie na wiórek - wytrę część i namaluję ponownie zachowując ostre krawędzie (tak, jak jest na niższym irysku po prawej stronie pracy)
Tutoriam - w 4 krokach zamieściłam na mojej stronie www --> linka z boku :D - bo cos tam muszę wrzucać od czasu do czasu :) 

Z wielkiej ciekawości czy dam radę namalować obrazek bez payna i sepii zmalowałam wczoraj wrotycz z polami w tle. Niestety, ultramaryna, którą użyłam i niebieski Horadama - delfblau (482) nie dały mi w mieszankach z zółtymi typowej zieleni - kolory granulują dzieląc się na odcień niebieski i żółty. Nie użyłam tez maski - stąd inna plama tła między badylami ... :)


Dziś będę malowała sad ... Muszę wyciągnąć indygo - moje ukochane , zapomniane :D Mam aż 3 tubki wielkie ! Trzymajcie kciuki !
 W tym tygodniu chyba sporo zmaluję bo cały tydzień, od wczoraj do soboty, nie spodziewam się codziennych gości od rana :D więc czasu do malowania mam jakieś 4 godziny więcej za dnia :-)

Pozdrawiam serdecznie Czytających :)

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Jaskry

Zebrałam się dziś ambitnie, coby nakręcić tutorial ... Roboty od cholery z moim kompem - każdy kilkusekundowy klipek musiałam zapisywać oddzielnie , bo skleić ich na moim kompie w programie windowsowym się nie da , a wyczyścić musiałam dżwięk. Sklejać będę w Picasie, która mi nie wiesza ...

Prawie nie widzę na oczy, ale to najmniejszy problem :D
Większy jest taki, że na filmie widac ile farby wkładam na mokro a późniejszy efekt nijak do tego pasuje ...
Może do końca tygodnia zmontuję ... oby
Tymczasem gotowy obrazek ;>
Pozdrawiam Gości  :-)

sobota, 21 stycznia 2012

Lelije

Zdecydowanie za mało maluję .

To dopiero trzecia akwarela w tym roku, nie licząc pierwszej, która poszła do pieca jeszcze w trakcie malowania ...
Takie przerwy mi nie służą, ino nie wiem jak mam przemóc swoją niechęć do wstępnego szkicu ...
Dzis mam zamiar popełnić kolejne nadwodne kwiatki - jaskry :) ... więc biorę się za szkic póki wena mnie nie opuszcza

Pozdrawiam serdecznie Gości

czwartek, 12 stycznia 2012

Jak malować akwarelą?

Utarło się przekonanie, ze akwarela to technika mokra, która"ma płynąć" . Że musi nieć miejsca wolne od farby ... Że ma być niedokończona, lekka, transparentna

Kiedyś też tak myslałm, jednak im wiecej wyśmienitych prac akwarelowych oglądam tym bardziej się przekonuję, że akwarela to tylko medium.

Medium magiczne bo daje zdecydowanie więcej możliwości niz taki olej czy akryl ... Bo olejem ani akrylem nie da się takiej plamy rozlanej i mokrej uzyskać, a akwarelą da się malować jak olejem :P

Przykład - jedna z moich ulubionych wśród prac konkursowych, autorstwa ATANAS MATSSOUREFF  :


Niesamowita precyzja i urok jednocześnie - u mnie miała drugie miejsce: )

Bo pierwsze zajęła praca autorstwa CHEN SHUICAI, która została namalowana w taki  sposób, w jaki ja bardzo chciałabym malować :


 Ten obraz ma w sobie i precyzję oleju i lekkość akwareli ... Do tego chciałabym dojść kiedyś ... w tym roku oczywiście :-)

Podsumowując - akwarelą można malować i bardzo mokro i bardzo sucho - ważne, żeby efekt był przyjemny dla oka :)

Pozdrawiam serdecznie Gości :-)


Jola z kódzka

No cóż, czasami ludzie popełniają błędy , tylko czemu teraz też ? Na facebooka wrzucono filmik - przedstawiający  jurorów zeszłorocznego konkursu. No i jestem tam też , koło 2 minuty ... Jola Tondys z kódzka ... Przecież wystarczyło wejść na mój profil i przeczytać skąd jestem :D
Pod wszystkimi innymi nazwiskami jurorów są nazwy miast, czasem stanów i zawsze pańswto ... Pod moim jest kódzka :(

środa, 11 stycznia 2012

Wierzbowisko wielkie

czyli jak walczyłam z wierzbowymi gałązkami na wielkim formacie ...

Powiem tak ... Trzy dni walczyłam z  aparatem ojca i z programem do montazu filmów.
Jak już wyczyściłam komputer, ograniczyłam antywirusa i wydawało mi się, że w końcu program (taki w pakiecie SP2) do windowsa - da sobie radę -  siadłam przed szkicem .
No i zmalowałam troszki co rusz wyłączając aparat coby dłużyzn nie było. Tak sobie malowałam może 10 minut jak karta się zapełniła. Przerwałam więc malowanie i wrzuciłam klipy na kompa i zaś zaczęłam malować i kręcić. Kiedy musiałam odczekać aż mi wyschnie to co powinno wyschnąć siadłam do montażu i zaś mi się wszystko zwiesiło ;(
Zmontowałam może minutę, podłożyłam dźwięk i w trakcie odtwarzania wszystko zawisło . Załamałam się z lekka i miałam to wszystko pirzgnąć w kąt (wszystko - łącznie z akwarelką).
Malowałam go tak ... hm... mało artystycznie no bo miało być prędko. Popełniłam sporo błędów które później chciałam wyprostować (żal papieru) i wymęczyłam okropnie. Nie wspomnę, że w połowie malowania zaś miałam ogromną ochote akwarelkęę spalić ... Na szczęście psy mnie odciągnęły od sztalugi i po 30 minutowej przerwie zaś wróciła mi chęć do pracy.
Niestety, tutoriala nie będzie ... Nie mam pojęcia kiedy będę mogła go stwotrzyć, bo na tych programach, które mam i na tym komputerze - to zawracanie kijem Wisły.
Nie mówiąc o karcie, która miesci 5 minut filmu :D
 Fotka oszukana z lekka - bo w realu jest mniej zółte , ale nic to. Takie coś mam ... Ostatni raz malowałam wierzby na takim formacie !!!! Te gałęzie to koszmar !!! :D Już wolę liście, których nie lubię malować :D

ide se

pozdrawiam Gości serdecznie :)

niedziela, 8 stycznia 2012

Dziś orkiestra gra !

Wielka Orkiestra - o3wiście, a ja z nią ;-)
Wystawiony 2 tygdnie temu "Samotnik w gąszczu" osiągnął dziś zawrotna cenę 600 zł i wpłata na konto WOŚP juz wpłynęła !!! Z tej wielkiej radości zmalowałam pierwszą w tym roku udana akwarelkę " Buki z Bielawy" i również na aukcję wystawiłam
Już licytują  go dwie osoby :) 

Mam nadzieję, ze nabywcy będą zadowoleni z obrazków :-)

czwartek, 5 stycznia 2012

Sulęciński olbrzym w nowym domku ;-)

Dostałam fotkę z moim obrazkiem :-) Wisi na honorowym miejscu w salonie w pięknej oprawie :-) Cieszy domowników i mnie :-) Fotka co prawda z telefonu ... bo Koka nie miał siły wyciągnąć aparatu ... ale trochę odszumiłam i wyostrzyłam i jakoś względnie to wyszło:-)
pozdrawiam Gości :-)

wtorek, 3 stycznia 2012

Trudny wybór

Czeka mnie kilka dni ciężkiej pracy i dylematów.
Muszę wybrać 10 najlepszych prac z tych konkursowych - spośród 525 .
O ile wybrać jest już ciężko, o tyle ustawić je w kolejności i zapunktować od 10 do 1 - jeszcze trudniej. Siedzę sobie i wybieram te, które mi się podobają bardziej niż inne ... Pierwszym  kryterium wyboru będzie mój gust -  szukam takch, które powalają albo warsztatem, albo tematem, albo stylem , albo kolorystyką ... i podobają mi się jednocześnie.

Tak sobie gromadzę linki i na chwilę obecną wybrałam :

Z katalogu I  - siedemnaście prac :

Z katalogu II - szesnaście prac

 i z katalogu III - dwanaście :

 Zastanawia mnie zniknięcie jednej z prac Renaty Kukli - tej, która w klasyfikacji wstępnej miała więcej punktów niż praca druga, która ostała.

No dobra, wybrałam te czterdzieści pięć prac kierując się gustem ...

W następnym kroku będę się kierowała oryginalnością pracy - indywidualnością . Czyli najpierw wyeliminuję te prace, które nie są oryginalne, jedyne ;-) , czyli takie, których w necie jest sporo i nie umiem rozpoznać autora bo wielu maluje podobnie.

A ostatnim kryterium będzie warsztat, czyli prace, których nie potrafiłabym na dzień dzisiejszy tak namalować :)

No ale to trzeba przemyśleć więc dziś nie podejmę decyzji ostatecznej ... Która oczywiście do końca konkursu będzie tajna :D !!!

Pozdrawiam serdecznie Gości :) w tym Nowym Roku 2012 !!!