Pomalutku przenoszę się z blogiem z Onetu.
Tymczasem będę pisała tu i tam - te same notki :) - Do końca grudnia. A od stycznia już tylko tutaj.
Póki co - maluję drzewa :) w zieleniach. Oswajam zielone :D
Zieleń to kolor, za którym nie przepadam.
Już kilkakrotnie podchodziłam do niego i czasem mi się udało, ale najczęściej nie byłam zadowolona z efektów.
Staram się uzyskać zielone bez użycia farby zielonej
"Siny dąb w zieleni" Namalowałam go mieszając różne żółcie i dwa paynes grey - jeden Rembrandtowy, jeden Horadama... i wyszło złudzenie optyczne zieleni :)
"Kwitnący sad"
wzbogaciłam paletę o niebieski Horadama - Delph blue - taki, co go dodają jako gratis do zakupów . :D No i oczywiście żółcienie i szarości payna.
Sady kocham na równi ze starymi drzewami - stare sady, takie, co już ich prawie nie ma. Nawet w necie trudno znaleźć fotki starych, bielonych sadów. Trzeba więc malować jak najwięcej póki są ;-)
Mam na szczęście z Sulęcina kilka sadów - i je jeszcze w grudniu zmaluję, bo wymyśliłam sobie "skleić" na zakończenie roku - film z moim dorobkiem akwarelowym z 2011 roku i jako podkład muzyczny mam zamiar użyć piosenkę "Sad" Wolnej Grupy Bukowina
Tymczasem pozdrawiam serdecznie Czytających
Ten dąb mnie powala. Śliczny. Zresztą chyba pisałem na jakimś portalu. Pozwolę sobie dołączyć się do obserwujących.
OdpowiedzUsuńmiło mi, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń